W sprawach tzw. frankowych po uchwale Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6/21 sądy zaczęły się pytać konsumentów czy Ci są świadomi konsekwencji uznania klauzul znajdujących się w ich umowa za abuzywne i czy aby na pewno odmawiają ich potwierdzenia (nie chcą aby były dalej stosowane) oraz czy akceptują skutki uznania ich umowy za nieważną.
W uzasadnieniu przywołanej powyżej uchwały Sąd Najwyższy stwierdził m.in., że „(…) wystąpienie przez konsumenta z żądaniem restytucyjnym opartym na twierdzeniu o całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy kredytu nie może być uznane za równoznaczne z zakończeniem stanu bezskuteczności zawieszonej tej umowy, jeżeli nie towarzyszy mu wyraźne oświadczenie konsumenta, potwierdzające otrzymanie wyczerpującej informacji.” Oznacza to, że jeżeli konsument występując do sądu z żądaniem zapłaty (restytucyjnym) wyraźnie potwierdzi, że otrzymał wyczerpujące informacje to takie wystąpienie będzie równoznaczne z zakończeniem stanu bezskuteczności zawieszonej umowy i uznaniem umowy za trwale bezskuteczną.
W przedmiotowym wpisie, nie wdając się w dyskusję co do zasadności praktyki pytania konsumentów czy ci aby na pewno wiedzą co robią w sądach, zebraliśmy pouczenia, które są aktualnie stosowane przez sądy, a które są przez nie uznawane za wyczerpujące. Treść przedmiotowych pouczeń jest także dostępna w formie odrębnego możliwego do pobrania dokumentu.
Pouczenie 1
„Potwierdzam, że zwrócono mi uwagę na następujące okoliczności:
1.Postanowienia zawartej przeze mnie umowy dotyczące przeliczeń kwoty kredytu na franki i poszczególnych rat na złotówki mogą okazać się niedozwolone (abuzywne). Po ich usunięciu umowa nie mogłaby być wykonywana w dalszym ciągu a Sąd może stwierdzić jej nieważność. Oznacza to, że umowa będzie traktowana, jakby nigdy nie została zawarta.
2. W razie stwierdzenia nieważności umowy strony są zobowiązane do wzajemnego zwrotu spełnionych świadczeń, a zatem bank ma obowiązek zwrotu wpłaconych rat, zaś kredytobiorca ma obowiązek zwrot wypłaconego mu kapitału kredytu. Ponadto strony mogą podnieść zarzut zatrzymania, co oznacza, że kredytobiorca otrzyma zwrot swojego świadczenia dopiero po zwrocie wypłaconego mu kapitału. Strony mogą również podnieść zarzut potrącenia, a wówczas do zwrotu pozostanie jedynie różnica pomiędzy świadczeniami stron.
3. Strony mogą podnosić dalsze roszczenia związane z nieważnością umowy. W szczególności możliwe jest powództwo o tzw. wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Sprawy tego rodzaju toczą się już przed sądami, ale prawomocne wyroki dotąd nie zapadły. Ponadto do Trybunału Sprawiedliwości UE skierowano pytanie prawne, czy tego rodzaju roszczenie przysługuje stronom.
4. Kredytobiorca może zapobiec nieważności umowy i jej skutkom poprzez wyrażenie zgody na stosowanie tych niedozwolonych postanowień już od momentu zawarcia umowy. Wyrażenie takiej zgody oznacza jednak, że żądania zgłoszone w pozwie będą uznane za nieuzasadnione (kredytobiorca przegra sprawę).”
Pouczenie 2
„Sąd Okręgowy informuje powodów, że w wyniku badania w niniejszej sprawie umowy łączącej strony, w ocenie sądu niektóre z jej postanowień mogą mieć charakter tzw. niedozwolonych postanowień umownych (tzw. postanowienia abuzywne). Konsekwencją uznania takich postanowień za niedozwolone jest ich bezskuteczność, co oznacza, że nie powinny one wiązać konsumenta. Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego umowa powinna jednak pozostawać wiążąca dla stron zgodnie z zawartymi w niej postanowieniami, jeżeli może dalej obowiązywać bez nieuczciwych postanowień. Analiza w niniejszej sprawie umowy łączącej strony może jednak prowadzić do wniosku, że bez niedozwolonych – a więc bezskutecznych – postanowień nie będzie ona mogła wiązać konsumenta i kredytodawcę również w pozostałym zakresie, tj. w całości. To zaś powinno prowadzić do uznania umowy za bezskuteczną (bądź nieważną) w całości od chwili jej zawarcia. W takiej sytuacji konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.). Zgodnie z aktualnym stanowiskiem Sądu Najwyższego, kredytodawca, a więc bank, może żądać zwrotu swojego świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna, a więc od momentu, w którym konsument nie potwierdzi woli trwania umowy, pomimo tego, że zawiera ona postanowienia niedozwolone. Stwierdzenie bezskuteczności, czy nieważności umowy w całości może uzasadniać żądanie zwrotu wpłaconych przez kredytobiorcę na rzecz banku kwot (m.in. spłacanych raty). Może też jednak prowadzić do sytuacji, w której to kredytodawca będzie mógł domagać się od konsumenta zwrotu całego, spełnionego w wykonaniu zawartej z nim umowy i przekazanego na jego rzecz świadczenia, tj. wypłaconego mu kapitału kredytu. Ponadto nie można wykluczyć, że kredytodawca (bank) wystąpi do konsumenta o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału, a więc o zwrot wartości korzyści uzyskanej w ten sposób przez kredytobiorcę,̨ polegającej na korzystaniu przez niego przez określony czas z udostępnionego mu kapitału. Możliwości wystąpienia z takim żądaniem i jego ewentualna zasadność nie zostały jeszcze w jakikolwiek sposób w orzecznictwie potwierdzone ani przesądzone. Takie skutki stwierdzenia bezskuteczności, czy nieważności umowy mogą nie nastąpić, jeżeli konsument nie podniesie nieuczciwego i niewiążącego charakteru warunku umownego, czym wyrazi w ten sposób dobrowolną i świadomą zgodę na dany warunek, rezygnując z ochrony przed abuzywnymi postanowieniami umownymi. W takiej sytuacji umowa będzie dalej wiązać strony wraz postanowieniami, które mogą być uznane za niedozwolone.”
Pouczenie 3
„Sąd poucza, że uznanie postanowień umowy kredytu łączącej strony postępowania przez Sąd za abuzywne, także z urzędu, nie ma charakteru rozstrzygnięcia konstytutywnego, lecz charakter deklaratywny, tj. stwierdza niedozwolony charakter ocenianych postanowień ze skutkiem wynikającym z ustawy. W takim przypadku klauzula abuzywna nie wywołuje skutków od początku i z mocy samego prawa – nieważność bezwzględna. Jednocześnie pouczyć powodów, każdego z osobna, oraz ich pełnomocnika, że nawet w sytuacji niedozwolonego charakteru postanowień mogą oni sprzeciwić się odmowie ich zastosowania, udzielając wolnej zgody na te postanowienia, w takim przypadku umowa kredytu będzie nadal trwała i wiązała strony postępowania. Pouczyć przy tym powodów, każdego z osobna, oraz ich pełnomocnika, że konsekwencją prawną, jaką może pociągnąć za sobą usunięcie niedozwolonych postanowień i brak zgody powodów na dalsze stosowanie tych postanowień, jest trwała bezskuteczność (nieważność) niedozwolonych postanowień, a jeśli umowa kredytu nie może, bez tych klauzul wiązać stron, dzieli ona los klauzul i jest również dotknięta bezskutecznością zawieszoną, co może pociągać za sobą szczególnie niekorzystne konsekwencję dla powodów. Jednocześnie powodowie mogą potwierdzić zarówno stosowanie wobec nich abuzywnych klauzul, a w przypadku odmowy potwierdzenia klauzul i wiążącej oceny co do tego, czy konsekwencje trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy są dla nich szczególnie niekorzystne także, że mimo to sprzeciwiają się ewentualnemu udzieleniu im ochrony przed tymi konsekwencjami również przez wprowadzenie regulacji zastępczej, jeżeli istnieje taka możliwość. W konsekwencji oznacza to, że z dniem odmowy potwierdzenia klauzul, bez których umowa kredytu nie może wiązać ustaje stan zawieszenia, a umowa staje się definitywnie bezskuteczna (nieważna) albo – jeżeli spełnione są przesłanki dopuszczalności jej utrzymania przez zastosowanie regulacji zastępczej – staje się skuteczna z mocą wsteczną w kształcie obejmującym ową regulację zastępczą. Jeżeli natomiast umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna (nieważna), świadczenia spełnione na jej podstawie powinny być postrzegane jako świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c. Pouczyć powodów, każdego z osobna, oraz ich pełnomocnika, że „unieważnienie” umowy może być dla powodów niekorzystne, gdyż w przypadku umowy kredytu – wiązać to się może ze stanem podobnym do stanu natychmiastowej wymagalności kredytu, a bankowi przysługuje roszczenie o zwrot wypłaconego kredytu ewentualnie roszczenie o odsetki jak też inne roszczenia z tym związane.”
Pouczenie 4
„Przewodniczący informuje powoda/powodów, że uznanie przez Sąd postanowień umowy kredytu za abuzywne, czyli naruszające jego/ich prawa oznacza, że konsument nie jest nimi związany z mocą wsteczną – od chwili zawarcia umowy. Wyrazem tego, że konsument chce korzystać z ochrony jest złożenie odpowiedniego oświadczenia w sposób świadomy i swobodny. W tym celu konsument powinien zapoznać się z treścią niniejszego pouczenia i podjąć odpowiednią dla niego decyzję upewniwszy się, że rozumie i przyjmuje wszystkie jej skutki. Orzeczenie sądu, które zostanie wydane po złożeniu przez konsumenta stosownego oświadczenia nie ma charakteru rozstrzygnięcia konstytutywnego tzn. nie tworzy nowego stanu prawnego, lecz ma charakter deklaratywny, tj. potwierdza, że niedozwolone postanowienie umowne jest od początku, z mocy prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta. W takim przypadku klauzula abuzywna nie wywołuje skutków wobec konsumenta od chwili zawarcia umowy i z mocy samego prawa. Przewodniczący informuje, że prawem konsumenta jest skorzystanie z ochrony polegającej na żądaniu stwierdzenia niedozwolonego charakteru postanowień umowy, albo rezygnacja z takiej ochrony, jeśli skutki ochrony byłyby dla konsumenta niekorzystne. Uznanie przez konsumenta, że nie chce korzystać z ochrony także jest realizacją jego prawa. Konsument może sprzeciwić się pominięciu klauzul uznanych za niedozwolone, udzielając następczo wolnej zgody na te postanowienia. W takim przypadku umowa kredytu będzie nadal wiązała strony umowy zgodnie z jej pierwotnym brzmieniem. Konsument może też przyjąć nowe warunki umowy, jeśli bank mu je zaproponuje i w ten sposób doprowadzić do związania się umową w nowym brzmieniu w sposób świadomy i swobodny. Przewodniczący informuje powoda, że uznanie przez Sąd postanowień umowy kredytu za abuzywne, czyli naruszające jego prawa, oznacza, że konsument nie jest nimi związany z mocą wsteczną – od chwili zawarcia umowy. Co do zasady, w przypadku stwierdzenia, że umowa zawiera niedozwolone postanowienia, umowa powinna zostać wykonana w pozostałym zakresie, z pominięciem postanowień niedozwolonych. Jednak jeżeli umowa nie może obowiązywać po usunięciu z niej danych klauzul abuzywnych, wówczas umowa może być uznana za trwale bezskuteczną – niewiążącą w całości. W takiej sytuacji sąd uzna, że obie strony – konsument i bank nigdy nie byli związani umową. Oznacza to, że pieniądze które uzyskał konsument od banku nie były wypłatą kwoty kredytu, a spłaty których konsument dokonywał nie były spłatą rat kredytu z odsetkami stanowiącymi wynagrodzenie banku za udzielenie kredytu. Do czasu zajęcia przez kredytobiorcę stanowiska, to znaczy do czasu złożenia oświadczenia: czy konsument chce korzystać z ochrony i nie być związanym postanowieniami abuzywnymi umowy, a w konsekwencji też umową w całości, jeśli bez postanowień abuzywnych nie może być ona wiązać w całości; czy też konsument nie chce korzystać z takiej ochrony umowa kredytu dotknięta jest wadą bezskuteczności zawieszonej. W przypadku sprzeciwu konsumenta co do utrzymania klauzuli abuzywnej, umowa może zostać uznana za trwale bezskuteczną (nigdy nie wiążącą strony), co może pociągać za sobą szczególnie niekorzystne konsekwencje dla powoda. Jeżeli umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna (nigdy nie wiążąca strony), świadczenia spełnione przez strony na jej podstawie będą rozliczane, jako osobne świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 kodeksu cywilnego, które są rodzajem bezpodstawnego wzbogacenia zdefiniowanym w art. 405 k.c. Przepis art. 405 k.c. stanowi, że kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe do zwrotu jej wartości. Przewodniczący informuje, że uznanie niezwiązania konsumenta ważną umową może być dla niego niekorzystne. W przypadku umowy kredytu – wiązać się może ze stanem podobnym do stanu natychmiastowej wymagalności całej kwoty kredytu, a wówczas bankowi przysługuje roszczenie o zwrot całości wypłaconych na rzecz konsumenta środków pieniężnych. Przewodniczący informuje, że w przypadku ustalenia, że strony nie są i nie były związane ważną umową: bank może bezzwłocznie wystąpić wobec konsumentów o zwrot wypłaconego kapitału niezależnie od przysługujących mu w procesie o zapłatę praw potrącenia lub prawa zatrzymania; bank może wystąpić też z innymi roszczeniami przeciwko konsumentowi z tego tytułu, że przez wiele lat korzystał on z jego środków pieniężnych bez podstawy prawnej i został przez to bezpodstawnie wzbogacony kosztem banku. W szczególności bank może zgłosić roszczenie o zasądzenie na jego rzecz wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych przez cały okres dotychczasowego wykonywania umowy. Obecnie konsumentowi nie przysługuje skuteczny wobec banku zarzut przedawnienia roszczeń. Roszczenia banku staną się bowiem wymagalne dopiero po dacie złożenia przez konsumenta ostatecznego stanowiska w kwestii korzystania z ochrony, co do abuzywnych postanowień. Jeśli konsument nie będzie zgadzał się z roszczeniami banku, musi liczyć się z udziałem w procesie sądowym, który ze swej istoty jest długotrwały i generuje koszty finansowe dla obu stron. Rezultat takiego sporu jest aktualnie niepewny.”
W przypadku jakikolwiek wątpliwości lub pytań co do treści przedmiotowych pouczeń zachęcamy do kontaktu.
Zespół KBiW